poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Gakkou~desu...

I znowu smutna minka u panny Żmijki. Moje wielkie końskie wakacje wypełnione ciężką pracą dobiegły końca. Pora wrócić na ziemię...

Już jutro zawitam w progi nowej szkoły, a nawet nie wiem w której klasie jestem :)
Nie ma co, genialna ta Żmijka.

Oprócz intensywnej nauki w szkole, planuję intensywną pracę nad moim japońskim. A konkretniej nad poprawą gramatyki, która chwilami powoduje zawieszenie się mózgu (bo to takie poprzestawiane jest) oraz nad pismem, które leży... Tak, jestem analfabetą, znam z 3 znaki kanji (jestem, księżyc, cierpienie, dziewczyna, o, to 4, postęp). Może nie tyle chcę pięknie pisać (dziś poległam na "a"), co czytać, bo to ułatwi mi tłumaczenia.

Poza tym na poprawę humoru zamówiłam dzisiaj 2 nowe mangi, zgadnijcie jakie :) Powinny dojść w piątek. Do tego jutro koniki. A dla was mam 5 otaku planów lekcji, dodam jutro.

Oprócz tego jutro zmienię nagłówek, bo coś taki nieaktualny...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz