sobota, 15 lutego 2014

Tłumaczenie: Faylan - Errand

Dodaje to tłumaczenie z nudów.


Tłumaczenie:
"Posyłki"
Twoje zamarznięte oczy przemawiają
Co straciłaś?
Chcę wierzyć, że jest tu fragment życzeń

Rzeczywiście, życie bez tęsknoty
I odwrócenie się plecami za słabości sprawi, że
Pewnego dnia ważne osoby odjadą

To będzie początek splugawienia snów
Głęboko w twoim umyśle

Twoja dusza zabarwiona będzie czerwienią i rozdarta
Tak prosto oferować prawdę
Na końcu wściekłego wiatru
Do czasu, aż prędkość twojego upadku zamieni się w ulgę
Prowadzona przez los, pokazałaś uśmiech pożądania

Usidlona zawieszonym głosem
Będziesz grała, aż stracisz wszystko?
Jeśli się spóźnisz, droga do cudów zniknie

Przez ciepło które powstaje gdy stykają się ze sobą
Kruche ściany się rozpuszczają
Jednak moje serce wciąż się wzdryga

Proszę uciekaj, nawet jeśli pułapka która cię trzyma jest wieczna
Stanowczo zamknij drzwi

Aby chronić Cię przez całą drogę, otrzymałem życie
Będę je wyrzucał, od nowa i od nowa
W ciemności zakazane słowa
Zabiją głupiego który wyśmiał święty los

Moje uczucia się nie zmienią, gdy uderzy we mnie deszcz krwi
Nawet jeśli wydają się daremne, pójdę do przodu
Na końcu powiem, czego właściwie szukałem? (My tylko szukaliśmy się nawzajem)
Wciąż tego nie wiem...

Twoja dusza zabarwiona będzie czerwienią i rozdarta
Tak prosto oferować prawdę
Na końcu wściekłego wiatru
Do czasu, aż prędkość twojego upadku zamieni się w ulgę
Prowadzona przez los, pokazałaś uśmiech pożądania
Panienko na posyłki

Tekst oryginalny:
 itetsuita me ga kataru
nani o nakushite kita no?
shinjitai kyoufu ni wa ganbou no kakera

motomezu ni ikiteru to
se o mukeru yowasa koso
itsuka daiji na hito tsukiotosu

hajimaru yo owari naki yume no oku ni kegare o
umeta bakari sa

akaku somare to kirisaku tamashii
areru kaze no hate ni shinjitsu o
tada sasageta mae
ochiru hayasa ga ando ni naru made
yokubou no hohoemi o ukabeta unmei ni dakare

urotaeru koe ni tsurare
subete ushinau tsumori?
okuretara kiseki e no tegakari ga kieru

fureaeba atsusa yue
toketeiku moroi kabe
dakedo kokoro furue tachisukumu

nigenasai tokoshie ni tsuzuku wana ga tobira o
kataku tojite mo

mamorinuku tame inochi o te ni shite
kusari kudakeru made nando demo
mi o tatakitsukeru
yami no naka ni wa oroka na seija ga
azakeri no kinjirareta kotoba unmei o korosu

ugokanu kanjou shimikomu chi no ame ga
munashii to sae omoenu mama yuku
saigo ni yobu sagashita mono wa nani? (saguriau dake)
mada wakaranai ima wa...

akaku somare to kirisaku tamashii
areru kaze no hate ni shinjitsu o
tada sasageta mae
ochiru hayasa ga ando ni naru made
yokubou no hohoemi o ukabeta unmei ni dakare
maiden's errand

niedziela, 9 lutego 2014

Koniec feri

Tak, tak,  moje ferie już się skończyły i muszę odrabiać teraz lekcje... dobra, pewnie i tak zrobię to dopiero jutro na długiej :-)
Wydaję mi się, że i z wami tak będzie. To nie jest zabawne, to przerażające. Już boli mnie brzuch.
Nie wiem po co zadają nam tyle na wszystkie długie przerwy, przecież i tak wszyscy robią lekcje na ostatnią chwilę.
W trakcie feri spałam i jadłam, jadłam i spałam.
Nie miałam niczego do zrobienia, bo jestem wybredna. Wszyscy znajomi wyjechali i zaczęłam gadać z własnym kotem... żałosne.
Dobra kończę.
Następnym razem coś ciekawego, mianowicie słów kilka o moim kochanym Marcelku :-)
Tłumaczenia czekają w kolejce :-\

poniedziałek, 3 lutego 2014

Refleksje

Cóż, wczoraj skończyłam oglądać Angel Beats. To naprawdę świetne anime, łączy w sobie wszystkie gatunki i tematy które lubię, ale mimo to muszę teraz zajeść je jakąś komedią bez sensu :-)
Moja głowa nie jest w stanie wytrzymać takiej ilości wzruszeń. Na szczęście oglądałam to w nocy i nikt nie widział jak przez większość odcinków płakałam jak dziecko. Na szczęście momenty komediowe przywracały mi równowagę psychiczną, bez nich nie dotarłabym do końca.
A dlaczego to piszę?
Bo powinnam właśnie uczyć się do ze trzech sprawdzianów które niewątpliwie czekają mnie po feriach. Jakoś nie mogę się teraz na niczym skupić. Leżę sobie i piszę, oglądam anime, słucham muzyki i takie tam.
Udało mi się nawet posprzątać w pokoju, ale legitymacja jak przepadła tak jej nie ma :-)
W sumie nigdy jej nie używam, ale miło byłoby ją znaleźć.
Dobra, kończę bo zaraz sama się uśpię :-D
Pozdrowienia od her Żmiji.