"Więzienie chóru"
Pozwól mi spłonąć...
Spłonięcie i objęcie ciebie nie jest grzechem, prawda?
Oczyść ciemność ogniem w WIĘZIENIU CHÓRU
Nawet gdy się zasmucisz, sen nie zacznie śpiewać
Tutaj krzyczałam: "Kto szukał odpowiedzi?"
Nie dostrzegę jej, jeśli wciąż będę patrzeć pod nogi
Przyszłości szukam w twoich oczach
Jeśli mógłbyś znaleźć cud,
Otarłbyś łzy i ruszył przed siebie
Otwórz mnie...
Przez ten ból niczego nie widzę
Pozwól mi spłonąć...
Spłonięcie i pokochanie ciebie nie jest grzechem, prawda?
Oczyść ciemność ogniem w WIĘZIENIU CHÓRU
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz