Tłumaczenie:
"Przewód nicości"
Bladym porankiem przeszłość powinna umrzeć
Jeszcze ten jeden raz staniesz się samotny
Otwórz powieki skryte w nocy
Nie musisz bać się złowieszczych cieni
Zrodzony jak lalka
Wychodząca z ponurej trumny
Ciało Twoje złożone w mrozie i czerwieni
A serce Twe kołysane przez cienie
Widzisz mnie?
Czujesz jak dotykam Cię zimną dłonią?
Zatapiam w Tobie zakrwawione pazury
Wykrwaw się
Zniszczmy
Wszystkie domysły
Wciąż pełne tajemnic
Zamiast umierać pustą
Z oderwanymi rękami i skrzydłami
Jest jeszcze inna,
Która kocha aż do bólu
A teraz zgaduj,
Która z nas jest iluzją?
Straszniejszy niż okrzyk rozdzieranego
Jest cichy szept pośród ludzi
Nic innego tylko moc słów
Służy do manipulacji i kontroli
Chcę Cię dotknąć
Nawet jeśli wtedy wszystko zniknie
Upadnę od Twych kłamstw?
Nie uśmiechaj się tak pięknie
Zmieńmy
Nadzieję na stworzenie czegoś nowego
Na zakochanie
Nawet jeśli toniesz we łzach i krwi
To nie jest rozpacz
Jest jeszcze inny ty
Tak bolesny, że mógłby zabijać
Hej, co na tym świecie
Można nazwać grzechem?
Bladym porankiem przeszłość powinna umrzeć
Jeszcze ten jeden raz staniesz się samotny
Otwórz powieki skryte w nocy
Nie musisz bać się złowieszczych cieni
Zniszczmy
Wszystkie domysły
Wciąż pełne tajemnic
Zamiast umierać pustą
Z oderwanymi rękami i skrzydłami
Jesteśmy tutaj
Prawda jest taka, że chcemy żyć
Tak bardzo, że to aż boli
Ale oni już od dawna
Znają swoją odpowiedź, prawda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz