"Oczekując na złoto w ustach (Memoriał dla duchów)"
Wesołych, wesołych Świąt, nawet jeśli nie wiem z czego się cieszyć
Wesołych, wesołych Świąt, najpierw muszę Cię pozdrowić
Gdy budzę się o świcie, szukam innych obok siebie
Nikogo tu nie ma, ale już do tego przywykłam
Uwierz, Mikołaj już nigdy nie przyjdzie
Moje serce ciągle wierzy, że gdzieś tu jest
Śnieg sprawił, że wszystko zbielało
Wszystko, wszystko zniknęło w ciszy
Wesołych, wesołych Świąt, nawet jeśli na końcu pozostaniemy samotni
Wesołych, wesołych Świąt, pełnych miłości, nawet jeśli jesteśmy załamani
Wesołych, wesołych Świąt, nawet dla biedaków, śniących wciąż
Wesołych, wesołych Świąt, chciałabym byśmy spali w ciszy pod śniegiem
Wesołych, wesołych Świąt, jestem taka samotna, nawet jeśli znika czas
Wesołych, wesołych Świąt, te wspomnienia po prostu się powtarzają
Wesołych, wesołych Świąt, jeśli na końcu stanę się człowiekiem
Wesołych, wesołych Świąt, w końcu będę mogła spać tam gdzie Ty
Ńie ma tu świątecznych świateł
Nie ma tu nikogo, och, tak, to racja
W nocy dokładnie przyglądam się gwiazdą
Nawet Twojej własnej konstelacji
Wiosna, lato, jesień, zima, ziemia zawsze jest biała
Daleko poza niebem, czy są tam kwitnące dla Ciebie kwiaty?
Dawno, dawno temu, był dzień w którym Cię spotkałam
Miałam zimne serce, więc nie widziałam nas tak blisko
Nie chcę zapomnieć, nawet jeśli wiem, że to wkrótce zniknie
Nawet jeśli muszę stać się duchem, chcę zobaczyć Cię jeszcze raz
Wesołych, wesołych Świąt, będę śpiewać memoriał dla Ciebie
Wesołych, wesołych Świąt, czekam na marzenia w Świętą Noc
Wesołych, wesołych Świąt, nawet jeśli długo nie będę mogła mówić głośno
Wesołych, wesołych Świąt, po raz ostatni powiem CI
"Kocham"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz