Naprawdę bardzo podobają mi się piosenki w wykonaniu
Yuko Suzuhany. Cała koncepcja jest genialna. Mam nadzieję, że i wam się spodoba. Jeśli nie jest jeszcze wersja Kagamine Rin. Ale jest słaba!
"Pieśń raju"
Niebieski czas
Mówi "do widzenia"
Chowam się pod parasolem
Wizytuję
Niezauważona nawet latem
"Gdzie jestem?"
"Kim jestem?"
Wyję
Ponieważ to "nieskończone"
Zabiłam ścieżkę
Ponieważ tego "nie da się zrozumieć"
Dźgnęłam otoczenie
Na zewnątrz lasu który stworzyłam, nie robiąc kroku
Dlaczego
Nie odejdziesz?
Dlaczego
Niczego nie zrobisz?
I kiedy nic się nie zaczęło
Gnijące, rozpadające się
Głosy
Zwłok*
Teraz
Moje ostrze apeluje aby wykreślić,
Połamać świat
Zanim nadejdzie świat
Z niszczącym i łamiącym głosem
Nic nie znaczącym niebiańskim głosem
Rozdrobnione PIK
I zbutwiała GITARA
Otwierają moje drzwi
Kiedy mija czas
To prawie upadło
Zacznijmy,
Oto ciemna prawda
Schowajmy ją
Dlaczego
Się zatrzymujesz?
Dlaczego
Ciągle odpowiadasz?
Zanim znów nie będziemy nigdy się martwić
Głos zaczynający wariować
Wyrzuci
Drogę powrotną
Teraz
Ostrze mojego impulsu wykreśli
Połamie świat
Piękne wystarczająco by oślepnąć
Wbija się w pianę
Niebiańska pieśń
Teraz
Kwitnące ostrze nauczania
Ustawia świat
Nim nadejdzie świt
Uruchom swój głos, który dotyka duszy
Niebiańska pieśń---
*Musiałam zamienić tu linijki, w oryginale mamy "shikabane koete" czyli najpierw zwłoki, a głosy dopiero potem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz