Bardzo przepraszam za ustawiczny brak słowniczków! Nie pojawiają się one, ponieważ całe soboty spędzam w stajni. Dlatego proponuję wam coś w zamian. Piątkowy maraton z tłumaczeniami? Jak na razie nie wiem co chciałabym wtedy tłumaczyć, ale coś wymyślę, chyba, że ma ktoś jakieś pomysły. Ktokolwiek?
A tymczasem przejdźmy do dzisiejszego tematu, kilka rad od panny Żmijki dla przyszłych podróżników po Japonii:
1. W środkach komunikacji miejskiej panuje niepisany zakaz jakichkolwiek rozmów. Dlaczego? Japończycy zwykle wracają zmęczeni po pracy lub się do niej "mentalnie" przygotowują.
2. Znane również z polskiego podwórka ściąganie butów przed wejściem do domu. Po prostu zrób to i nie pytaj dlaczego.
3. Kierowanie stóp w stronę rozmówcy oznacza brak szacunku, pilnuj się!
4. Napiwki w Japonii są prawnie zakazane. Nie narażaj miłej obsługi na nieprzyjemności.
5. Witając się nie podawaj ręki, ukłoń się.
6. Zawsze ustępuj starszym miejsca!
7. Do wejścia do wagonu metra ustaw się w kolejkę i nigdy nie próbuj się przepychać.
8. Zawsze bądź uprzejmy. Mów dziękuję, proszę i przepraszam. Nie bądź chamem.
9. Siorb! Siorbanie jest oznaką twojego uznania dla kucharza.
10. Bądź na czas. W tak zorganizowanym społeczeństwie wszelkie spóźnienia są niesamowitym nietaktem.
Pamiętaj, jeśli będziesz szanował kulturę Japończyków, zostaniesz uprzejmie przyjęty!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz