Napiszę Wam o mojej walce z analfabetyzmem. Może jeszcze nie wiecie, ale nie potrafię pisać ani czytać po japońsku. Języka uczyłam się sama, a takie pierdoły mało co mnie obchodziły.
Ściągnęłam sobie ciekawą aplikację, "mały, skromny japoński pomocnik". Polecam, świetnie się z nią uczy.
Na dowód przesyłam kilka screenów.
Tak wygląda główne menu, proste i przejrzyste. Wielka zaleta |
Tabela znaków kany zawiera hiraganę i kataganę. Bardzo ładnie i wyraźnie wszystko widać. |
Klikając w wybrany znak, możemy zobaczyć jak go napisać. Program stawia wszystkie kreski tak jak należy :) |
Oprócz tego mamy wiele innych opcji. Na rysunku czasowniki przechodnie, bo to one sprawiły mi najwięcej problemów. Oprócz tego są np. liczebniki, klasyfikatory itp.
|
Jednym słowem serdecznie wszystkim polecam :)
PS.
Od dzisiaj posty będą się pojawiać co wtorek, możliwe, że dziś pojawi się jeszcze tłumaczenie, ale tego Wam obiecać nie mogę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz