Taaadam! Razem z Ciapciaczkiem zrobiłyśmy dorayaki!
Wyszły naprawdę świetne, polecam Wam ten przepis, ale UWAGA, wykonujcie DOKŁADNIE ZGODNIE Z PRZEPISEM!!!!
Tydzień temu wyszło mi coś strasznie płaskiego, dlatego solidarnie uprzedzam.
Ponieważ mój blogger działa ostatnio jak działa, za bardzo nie mam jak dodawać obrazków, chyba, że z telefonu. A te tracą jakość, bo są wysyłane przez facebooka. Dlatego ja nie wiem, czy nie przeniosę się gdzieś, gdzie WSZYSTKIE opcje działają tak jak powinny, a nie jakby chciały a nie mogły.
Linki też średnio działają, oto link do przepisu:
http://www.sushi-online.pl/sushi-przepisy
A co do niedziałających planów lekcji... mi tam one działają, a jeśli wam nie działają, to przez kontakt wyślijcie mi swojego maila. Wyślę je wam tymże środkiem.
~ Żmijka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz